Jesienny listopad zazwyczaj kojarzony jest z czasem zadumy i wspomnień o bliskich, których już z nami nie ma. W dzisiejszym artykule, chcielibyśmy zagłębić się trudny, jednak często nieunikniony temat, jakim jest żałoba.
W przypadku każdego z nas, proces żałoby może wyglądać inaczej – różnić się będzie m.in. rodzajem przeżywanych emocji, stopniem ich nasilenia czy też długością samej żałoby. Wedle teorii naukowych, możliwe jest wyróżnienie charakterystycznych, względnie stałych etapów, dla każdego procesu straty.
- Faza niedowierzania i zaprzeczania.
Jest to pierwsze stadium żałoby. Występuje ona właściwie natychmiastowo po otrzymaniu wiadomości o śmierci bliskiej osoby, często naturalną reakcją jest tutaj próba wyparcia jej ze świadomości lub przeczenie usłyszanym faktom. Charakterystyczne dla tej fazy są takie stany emocjonalne, jak otępienie lub szok.
- Faza dezorganizacji
Następuje po zaakceptowaniu i przyjęciu informacji o stracie. Brak obecności zmarłej osoby w naszym codziennym życiu, może burzyć poczucie porządku i harmonii, stąd nazwa tego stadium. W tej fazie często pojawia się uczucie lęku, bezsenność i utrzymująca się drażliwość.
- Faza buntu
Etap, w którym żal po stracie, zamienia się w złość, często w bliżej nieokreślonym kierunku. Pułapką tej fazy może okazać się fakt, że często odczuwana złość odbija się na relacjach z najbliższymi osobami, które mogą być odbiorcami skutków tego rozchwiania.
- Faza rozpaczy
Jedna z najtrudniejszych i często najdłużej trwających faz. Przejawia się napadami smutku, poczuciem bezsensu życia, a jego konsekwencją, często bywa izolacja społeczna. W niektórych przypadkach, faza rozpaczy może przekształcić się w epizod depresyjny, warto wówczas sięgnąć po pomoc – również psychologiczną
- Faza akceptacji
Stadium, w którym żałobnik godzi się ze śmiercią bliskiej osoby. Faza ta jest niejako celem procesu żałoby – na tym etapie powinien rozpocząć się proces odbudowy swojego życia wraz z samodzielną realizują jego celów. Proces żałoby uznaje się za zakończony, w chwili uzyskania na tyle silnej stabilności emocjonalnej, żeby poruszanie tematu osoby zmarłej, nie wywoływało negatywnych emocji.
Zgodnie z klasyfikacją ICD-10 uznaje się, że proces żałoby nie powinien trwać dłużej, niż 2 lata. Brak umiejętności samodzielnego poradzenia sobie ze skutkami żałoby po tym czasie powinien być dla żałobnika sygnałem, że warto sięgnąć po pomoc psychologiczną.